Siedziałaś załamana , nie wiedząc co robić.Nie mogłaś mu powiedzieć
przez telefon czy skaypa ,bo to ważna sprawa.Zostało Ci tylko jedno
wyjście - jechać do niego.
-Pojadę z Tobą .Przy okazji zobaczę się z Liamem -powiedziała Dan i Cię przytuliła.
Sprawdziłyście aktualny pobyt chłopców.Byli w Irlandii.
Pojechałaś do domu się spakować i wróciłaś do Dan.
Bilety były już zamówione a lot był za 4 godziny.
*W samolocie*
Cała drżałaś .Nie widziałaś jak zareaguje Harry.Dziecko dla niego może oznaczać mnóstwo kłopotów.Na dodatek teraz jest w szczytowej karierze...
*Na miejscu*
Wykończona wyszłaś z samolotu.
-Jak lot ? - spytała Cię równie zmęczona Dan.
-Dobrze , ale jestem wykończona .
-To tak jak ja .Jedźmy już do hotelu w którym się zatrzymali.
Pojechałyście na miejsce.Dan od razu poleciała do Liama a ty z nią.Miałaś nadzieję ,że będzie tam też Hazza.Niestety myliłaś się . Był tam Louis , Niall ,Liam i Zayn. Przywitałaś się z nimi i spytałaś :
-Gdzie Harry ?
-Nie wiem myślę ,że w kafejce - odpowiedział Louis.
Poszłaś szukać Harrego . Nagle zobaczyłaś go z inną kobietą ...
Kasia
Przepraszam , że takie krótkie ale nie mam weny , a chcę potrzymać was w napięciu :D
To do następnego !
Uuu robi się ciekawieee. :D
OdpowiedzUsuń